Mecz siódmej w tabeli Stali Stalowa Wola z wiceliderem ŁKS Probudex Łagów zapowiada się jako najciekawszy w 7. kolejce piłkarskiej III ligi.
Spotkanie na stadionie Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej przy ul. Hutniczej rozpocznie się w środę o godzinie 17.00.
W poprzedniej kolejce obydwa zespoły grały ze zmiennym szczęściem: ŁKS Łagów pewnie pokonał na własnym stadionie Avię Świdnik 2:0, a „stalówka” dość niespodziewanie przegrała w Chełmie z Chełmianką 0:2. Po tym meczu kibice Stali odwiedzili szatnię swoich ulubieńców i, jak czytamy w serwisie stalowka.pl, „w obecności sztabu szkoleniowego i zawodników odbyła się krótka rozmowa motywacyjna.”
– Chcemy podtrzymać naszą świetną passę i dalej punktować. To jednak nie będzie łatwe w Stalowej Woli, bo gospodarze na pewno są podrażnieni ostatnią porażką i niewykluczone, że będą grać o zachowanie posady przez trenera Rolanda Thomasa. Po raz pierwszy od początku tego sezonu nasz szkoleniowiec Ireneusz Pietrzykowski jest w komfortowej sytuacji, bo ma dyspozycji całą kadrę, żaden z piłkarzy nie jest kontuzjowany – powiedział Radiu Kielce dyrektor sportowy łagowskiego klubu Wojciech Śmiech.
Mecz 7. kolejki III ligi Stal Stalowa Wola – ŁKS Probudex Łagów rozpocznie się w środę o godzinie 17.00.