Bartosz Gołębiewski i Daniel „Jonasz” Adamiec z KKB RUSHH Kielce zaliczyli udane zawodowe debiuty podczas Suzuki Boxing Night 7 PRO w Hali Legionów. Pierwsze zwycięstwa w formule profesjonalnej nie oznaczają jednak całkowitego rozbratu z boksem olimpijskim.
Bartosz Gołębiewski w walce wieczoru zmierzył się z weteranem zawodowych ringów, 44-letnim Rafałem Jackiewiczem (51-29-3, 22 KO). Po jednostronnych sześciu rundach, wszyscy sędziowie punktowali na korzyść wielokrotnego medalisty mistrzostw Polski w stosunku 60:54.
– Moja sportowa przyszłość będzie w dużej mierze zależeć od Polskiego Związku Bokserskiego i promotora, którym jest Suzuki Motor Poland. Chciałbym się rozwijać olimpijsko, ale i zawodowe starty mnie interesują. Cały czas myślę jednak o mistrzostwach Polski i świata, bo chce na obu tych imprezach wystąpić – stwierdził Bartosz Gołębiewski.
Daniel „Jonasz” Adamiec dosłownie zmiótł z ringu Białorusina Siarheia Krapshyla (4-32-2, 3 KO). Walka zakończyła się po 4 minutach i 12 sekundach. Przeciwnik kielczanina był w tym czasie czterokrotnie liczony.
– Zgodnie z nowymi przepisami występ na zawodowym ringu nie zamyka nam drogi w boksie olimpijskim. Na tę chwilę głównym moim celem są mistrzostwa świata w Belgradzie. Nie wybiegam jednak do przodu, tylko skupiam się na tym co jest teraz – powiedział Daniel „Jonasz” Adamiec.
Termin i miejsce tegorocznych mistrzostw Polski seniorów nie zostały jeszcze ustalone, natomiast mistrzostwa świata odbędą się na przełomie października i listopada w Belgradzie.