Bliscy sprawienia dużej niespodzianki byli zawodnicy Global Pharmy Orlicza 1924 w meczu 2. kolejki Lotto Superligi tenisa stołowego. Suchedniowianie przegrali po bardzo emocjonującym spotkaniu z Sokołowem SA Jarosław 2:3 i zainkasowali pierwszy punkt w ekstraklasie.
W niedzielnym meczu punktowali Jakub Perek, który pokonał Grigorya Vlasova 3:1 i Yuma Tanigaki , który wygrał z Mateuszem Czernikiem również 3:1.
– Przed tym pojedynkiem jeden punkt bralibyśmy w ciemno, ale teraz występuje niedosyt, bo mogliśmy pokusić się o zwycięstwo – powiedział zawodnik Orlicza Jakub Perek. Wiedzieliśmy, że drużyna z Jarosławia ma w swoich szeregach Hindusa Sathiyana Gnanasekarana, który jest jednym z czołowych zawodników na świecie i punktów musieliśmy szukać w pojedynkach z pozostałymi tenisistami. Udało się i było bardzo blisko, aby również w deblu pokusić się o zwycięstwo i wygraną w całym spotkaniu – dodał Jakub Perek.
– Powiem tak. Udało się wygrać. Przegrywaliśmy 1:2 i to rozbiło naszą taktykę. Oczywiście ten mecz pokazał, że Suchedniów będzie ciężkim terenem dla wielu zespołów. Beniaminek zagrał dobre zawody i potwierdził, że potrafi grać na najwyższym poziomie – stwierdził trener ekipy z Jarosławia Kamil Dziukiewicz.
Po dwóch spotkaniach Global Pharma Orlicz 1924 z jednym punktem na koncie zajmuje 10. miejsce w tabeli. Kolejny mecz Suchedniowianie zagrają w piątek 10 września w Gdańsku z miejscowym AZS AWFiS Balta.