Swojskie jadło, gry, konkursy oraz zabawa do białego rana. W Lubani w gm. Chmielnik odbyło się Święto Ziemniaka. – W tym roku w konkursie na najlepszą potrawę z ziemniaków startowały cztery zespoły. Były to okoliczne koła gospodyń wiejskich oraz jedno stowarzyszenie – mówi Sławomir Lech, z chmielnickiego centrum kultury.
– W tym roku w konkursie na najlepszą potrawę z ziemniaków startowały cztery zespoły. Były to okoliczne koła gospodyń wiejskich oraz jedno stowarzyszenie – mówi Sławomir Lech, z chmielnickiego centrum kultury.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z pierwszej edycji naszego festynu. Odwiedziło nas bardzo dużo rodzin z dziećmi. W tegorocznym konkursie wzięły udział: klub seniora z Chmielnika, koła gospodyń wiejskich z Lubani i ze Zrecza Chałupczańskiego oraz jeszcze jedno z Sędziejowic. Rywalizacja była wyrównana, w wyniku czego wyłoniliśmy dwa pierwsze i dwa drugie miejsca – mówił.
Z kolei Agnieszka Banach z zarządu koła gospodyń i gospodarzy wiejskich w Lubani, przyznała, że w tym roku pojawiło się wiele ciekawych i nieszablonowych potraw z ziemniakami w roli głównej.
– Na dzisiejsze święto przygotowaliśmy m.in. ziemniaczki faszerowane pieczarkami i żółtym serem. Pojawiły się także ziemniaki z mielonym mięsem i czerwoną papryką, zapiekane i posypywane serem mascarpone. Były także bardziej tradycyjne ziemniaki duszone na boczku. Przygotowywano także takie smakołyki jak kotlety ziemniaczane, kotlety z ziemniakami i kaszą jęczmienną, a także baby ziemniaczane. Przygotowując potrawy dużo eksperymentowałyśmy z przyprawami i smakami. Jednak z tego co było widać podczas festynu zainteresowanie naszą kuchnią było duże – opisywała.
Zorganizowane w Lubani Święto Ziemniaka było pierwszą taką imprezą, jednak, jak zapowiadają organizatorzy, nie ostatnią. Kolejne mają odbywać się co roku w każdy pierwszy weekend września.
W święcie uczestniczył wiceminister spraw zagranicznych, Piotr Wawrzyk.