W sobotę 45-letni mieszkaniec Pińczowa zabrał dziecku telefon o wartości 800 złotych. Przestraszony chłopiec szybko zawiadomił matkę, a ta policjantów.
Z ich relacji wynikało, że 8-letni chłopiec razem ze swoim rówieśnikiem bawił się niedaleko miejsca zamieszkania. W pewnym momencie przechodzący obok nietrzeźwy mężczyzna zabrał leżący obok dziecka telefon. Wielokrotnie proszony o jego zwrot twierdził, że nie wziął żadnego telefonu. Prośby i krzyki zaobserwowała przypadkowa kobieta. Sama prosiła złodzieja o zwrot telefonu, ten jednak upierał się, że go nie ma i odszedł.
Chwilę później na miejscu pojawili się policjanci, którzy szybko zidentyfikowali i odnaleźli sprawcę. Przy nietrzeźwym odnaleźli skradziony telefon komórkowy, który ostatecznie trafił do właścicielki.
Mężczyzna, który jest dobrze znany policjantom ze swojej przestępczej działalności został zatrzymany. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.