Ostatnie intensywne deszczu spowodowały, że wzrasta poziom wód w rzekach naszego regionu.
Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, na Bobrzy w Słowiku poziom wody wynosi 280 cm i o 20 cm przekracza stan ostrzegawczy. Rzeka cały czas przybiera, zbliża się do stanu alarmowego, który wynosi 3 m.
Stany wysokie odnotowano także na Czarnej w Staszowie (189 cm, a stan ostrzegawczy to 220 cm).
Na Nidzie, w miejscowości Mniszek, obecny stan wody to 232 cm, a stan ostrzegawczy to 270 cm.
Powoli wzrasta także poziom Kamiennej. W Michałowie wynosi 81 cm, podczas gdy stan ostrzegawczy wynosi 110 cm.
W Wiśle, największej rzece, przepływającej przez region, na biegu przy granicy województwa poziom wody utrzymuje się w strefie stanów średnich.
PIEKOSZÓW
Intensywne opady deszczu doprowadziły także do niepokojącej sytuacji na terenie Domu Dla Niepełnosprawnych.
– Zbiornik jest umiejscowiony na naszej działce, tuż przy drodze wojewódzkiej. Wylewająca się z niego woda zagrażała bezpieczeństwu ruchu drogowego, ale i okolicznym mieszkańcom. Strażacy z OSP w Piekoszowie zabezpieczyli miejsce i sprawnie wypompowali nadmiar wody ze zbiornika – mówi ksiądz Łukasz Zygmunt, dyrektor DDN w Piekoszowie.
POWIAT SANDOMIERSKI
Mimo intensywnych opadów deszczu w powiecie sandomierskim nie ma obecnie zagrożenia zbyt wysokim stanem wód w rzekach i podtopieniami – informuje starosta Marcin Piwnik, prezes powiatowego zespołu antykryzysowego.
W Sandomierzu na godzinę 17.30 poziom Wisły był w stanach średnich i wynosił 142 cm, do stanu ostrzegawczego brakuje 280 cm, tendencja jest wzrostowa. To samo dotyczy Zawichostu, gdzie poziom Wisły wynosił o wspomnianej porze 228 cm, tyle samo brakuje do stanu ostrzegawczego. Koprzywianka – jeden z dopływów Wisły jest obecnie w stanie średnim.
SOLEC-ZDRÓJ
Utrzymujące się od wczoraj intensywne opady deszczu spowodowały wzrost poziomu wód także w rzekach na terenie gminy Solec-Zdrój.
Jak informuje Piotr Kalita, zastępca wójta Solca Zdroju, poziom wody w rzekach jest wysoki. Niektóre dopływy Rzoski i Strugi Zborowskiej wystąpiły z brzegu i rozlewają się na okoliczne pola.
– W jednym miejscu mamy wodę przelewającą się przez drogę powiatową Solec-Piasek Mały. Woda nie mieści się w przepuście pod drogą. Natomiast ten poziom jest jeszcze w miarę stabilny i na tę chwilę nie zagraża jeszcze bezpieczeństwu Solca czy zabudowań, które są w pobliżu rzek – zaznacza.
Zastępca wójta dodaje, że poziom ten jest na bieżąco monitorowany. Zostało wydane też zarządzenie o pogotowiu przeciwpowodziowym.
Jak do tej pory na terenie gminy Solec-Zdrój, strażacy interweniowali dwukrotnie. Jak informuje Piotr Dziedzic, rzecznik buskiej straży pożarnej, w Solcu-Zdroju woda niebezpiecznie zbliżyła się do jednego z budynków. Strażacy wypompowywali wodę do pobliskiego rowu. Drugie zdarzenie zostało zanotowane w miejscowości Piestrzec. Tam drzewo zwaliło się na drogę.
STAWISZYCE
W miejscowości Stawiszyce (gm. Złota) niedrożny przepust sprawił, że przez drogę powiatową zaczęła przelewać się woda, sprawiając zagrożenie dla przejeżdżających.
Przybyli na miejsce strażacy z OSP KRSG Złota zabezpieczyli miejsce i poinformowali o zdarzeniu zarządcę drogi.
STATYSTYKA
Jak dowiedziało się Radio Kielce od oficera dyżurnego Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej tylko dzisiaj strażacy interweniowali około 30 razy głównie usuwając wiatrołomy i zajmując się lokalnymi podtopieniami.