Pijani kierowcy nadal są plagą na drogach. Kilkanaście dni temu regionem wstrząsnął tragiczny wypadek w Daleszycach, w którym pijany kierowca zabił matkę z dzieckiem. Po tym wypadku, policja odbiera coraz więcej sygnałów o pijanych siadających za kierownicę. Zdarzają się też tzw. zatrzymania obywatelskie.
Czy „efekt Daleszyc” sprawia, że jesteśmy gotowi na pomoc policji w eliminowaniu pijanych kierowców, czy nadal panuje społeczne przyzwolenie na jazdę po alkoholu?
Na ten temat dyskutowaliśmy w Punktach Widzenia.
CZY „EFEKT DALESZYC” SPRAWIA, ŻE JESTEŚMY GOTOWI NA POMOC POLICJI W ELIMINOWANIU PIJANYCH KIEROWCÓW, CZY NADAL PANUJE SPOŁECZNE PRZYZWOLENIE NA JAZDĘ PO ALKOHOLU?
- NADAL PANUJE SPOŁECZNE PRZYZWOLENIE NA JAZDĘ PO ALKOHOLU (74%)
- „EFEKT DALESZYC” SPRAWIA, ŻE JESTEŚMY GOTOWI NA POMOC POLICJI W ELIMINOWANIU PIJANYCH KIEROWCÓW (26%)