W czwartej kolejce III ligi piłkarze Wisły Sandomierz przegrali na wyjeździe z Wisłoką Dębica aż 2:6 (1:2). Po dwie bramki dla gospodarzy zdobyli Błażej Radwanek i Tomasz Palonek, a po jednej Kamil Słoma i Kamil Matofij. Gole dla sandomierzan strzelili Szymon Rak z rzutu karnego i Sebastian Taranek.
– Zagraliśmy bardzo słaby mecz. Zabrakło cech wolicjonalnych. Jesteśmy mega źli na siebie. Wynik pokazuje jaki był przebieg tego spotkania. Ciężko mi teraz, tuż po ostatnim gwizdku cokolwiek powiedzieć. Kolejny mecz gramy z Podlasiem i musimy już zapunktować – komentował trener sandomierzan Jarosław Pacholarz.
Wisła nie zdobyła w tym sezonie jeszcze ani jednego punktu i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. W piątej kolejce, w niedzielę 29 sierpnia, zespół z Królewskiego Miasta podejmował będzie na własnym stadionie Podlasie Biała Podlaska.