Srogi zawód sprawili swoim kibicom piłkarze KSZO Ostrowiec. W meczu 3. kolejki III ligi Hutnicy ulegli na własnym stadionie Cracovii II Kraków 0:1 (0:1). Gola dla gości w tym spotkaniu zdobył w 29. Kamil Ogorzały.
Jedynym jaśniejszym punktem w ekipie „pomarańczowo-czarnych” był bramkarz Paweł Lipiec. Gdyby nie jego kilka kapitalnych interwencji, pojedynek zakończyłby się wysokim zwycięstwem „Pasów”.
Golkipera KSZO wcale jednak nie cieszyła jego dobra postawa.
– Trudno coś mądrego powiedzieć po takim meczu. Nie wiem, czy stworzyliśmy sobie chociaż jedną konkretną sytuację do zdobycia gola. Chciałbym przeprosić wszystkich kibiców za naszą postawę. Nie takiego początku sezonu się spodziewaliśmy. Nie po tym jednak się poznaje mężczyznę jak zaczyna, ale jak kończy – powiedział Paweł Lipiec.
Okazję do rehabilitacji piłkarze KSZO będą mieli już w najbliższą niedzielę 22 sierpnia, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Orlętami Radzyń Podlaski.