Po trzech kolejnych zwycięstwach przed własną publicznością, piłkarze Korony po raz pierwszy w tym sezonie zagrają na stadionie przeciwnika. W 4. kolejce Fortuna 1 Ligi kielczanie zmierzą się w środę, w Olsztynie ze Stomilem.
„Duma Warmii” rundę jesienną rozpoczęła od falstartu. Po trzech porażkach z rzędu, podopieczni Adriana Stawskiego zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
– Ten zespół został przebudowany, ale czas działa na jego korzyść. Olsztynianie są szczególnie groźni w ataku szybkim. Tak grali w ostatnim meczu z Arką. Przeanalizowaliśmy to spotkanie ze sztabem szkoleniowym, żeby być w stu procentach przygotowanym. To będzie trudny pojedynek. Ale nie ma co ukrywać, musimy się zmierzyć z rolą faworytów i dalej kroczyć zwycięską drogą – stwierdził trener Dominik Nowak.
Stomil nie przegrał z Koroną żadnego z sześciu ligowych meczów w historii. W poprzednim sezonie kielczanie dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. W kwietniu przegrali na stadionie przy al. Piłsudskiego 0:2.
– Oczywiście, że pamiętam to spotkanie. Byliśmy bardzo źli. Czułem się tak, jakby ktoś bardzo mocno uderzył mnie w twarz, a ja nie wiedziałem dlaczego. Na boisku byliśmy bardzo zagubieni. W doliczonym czasie straciliśmy dwie kuriozalne bramki. Takich błędów nie możemy już popełniać – dodał szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Po dobrym otwarciu sezonu, piłkarze Korony liczą na kontynuowanie zwycięskiej passy.
– Jedziemy po to, żeby wygrać. Mieliśmy trzy mecze u siebie. Ważne było zdobycie kompletu punktów. Udało nam się to zrealizować i chcemy pójść za ciosem. Stomil po trzech przegranych będzie szukał przełamania, ale nie pozwolimy na to. Chcemy znów zwyciężyć – powiedział pomocnik Marcin Szpakowski.
Mecz 4. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym Korona zmierzy się w Olsztynie ze Stomilem, rozpocznie się w środę o godzinie 18 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Relację tekstową z tego spotkania będzie można śledzić na stronie radio.kielce.pl.