Policjanci ustalili, kto doprowadził do tragicznego, śmiertelnego wypadku w Daleszycach.
To 39-letni mieszkaniec gminy był kierowcą volkswagena, który w niedzielny wieczór śmiertelnie potrącił 38-letnią kobietę i jej 4-letnią córkę
Jak informuje Karol Macek, z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, mężczyzna w przeszłości był już karany za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.
– W momencie zatrzymania, 39-latek miał około 3 promili alkoholu w organizmie. W jakim dokładnie stanie znajdował się w chwili wypadku, będzie wiadomo po badaniach krwi – wyjaśnia.
Sprawca wypadku, jak i dwaj pasażerowie Volkswagena w wieku 35 i 33 lat mają zostać we wtorek doprowadzeni do prokuratury gdzie usłyszą zarzuty.
Przypomnijmy, do tragedii doszło w niedzielę 15 sierpnia w Daleszycach na ulicy Kościelnej około godziny 18.30. W niewyjaśnionych na razie okolicznościach, Volkswagen Passat potrącił 38-letnią kobietę i 4-letnią dziewczynkę. Obie zginęły na miejscu. Razem z nimi szli także mężczyzna i chłopiec, którzy szczęśliwie nie odnieśli obrażeń. Sprawca wypadku odjechał z miejsca zdarzenia.