Wulgarny napis na elewacji od kilku miesięcy wita pacjentów Samorządowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Wąchocku.
– Hasło zostało namalowane od strony podwórka przychodni niebieskim sprayem – poinformował słuchacz Radia Kielce.
Jak się okazuje, napis powstał wiele miesięcy temu w okresie proaborcyjnych demonstracji. Od tamtej pory, nikt nie zajął się jego usunięciem.
Burmistrz Wąchocka Jarosław Samela stwierdził, że napis mu nie przeszkadza. Dodał, że dyrektorce ośrodka również, skoro nie podjęła kroków, aby go usunąć. Tłumaczy, że nie wydał polecenia usunięcia wulgaryzmów, ponieważ – jak twierdzi – to szefowa przychodni powinna w tej sprawie podejmować decyzje, a nie on. Wyjaśnił, że posiada budżet, który może służyć zamalowaniu nieudolnego graffiti.
Reporterkę Radia Kielce odesłał do szefowej przychodni. Kilka minut przed godziną 15 Katarzyny Płusy-Kułagi nie było już jednak w pracy. Pracownicy ośrodka poinformowali, że możliwość rozmowy z szefową będzie w poniedziałek od godziny 8.