Jeszcze w te wakacje gmina Opatów ogłosi przetarg na kompleksową modernizację oczyszczalni ścieków. Inwestycja musi zostać zrealizowana szybko, przede wszystkim dlatego, że instalacja jest w katastrofalnym stanie. Samorząd jednak nie ma całej kwoty potrzebnej do sfinansowania prac.
Jak informuje burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski, w tym roku najważniejszymi inwestycjami są te związane z rewitalizacją miasta. Ogłoszono już dwa przetargi. Wkrótce jednak rozpisane zostanie również postępowania na wielomilionową modernizację oczyszczalni.
– Z uwagi na skomplikowanie projektu, a także obszar powoduje to, że potrzeba więcej czasu, aby remont zrealizować. To będą bardzo duże koszty – mówi burmistrz.
Na remont oczyszczalni gmina jeszcze w poprzedniej kadencji dostała pieniądze unijne. Część została wydana na budowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Do wykorzystania zostało 7 mln zł. Pozostała część ma pochodzić z urzędu marszałkowskiego, a także z programu Polski Ład.
– Instalacja ledwie zipie i w każdej chwili możemy spodziewać się dużej awarii, z którą moglibyśmy sobie nie poradzić, a byłaby to katastrofa dla Opatowa. Cieszę się, że jesteśmy już na finiszu, bo od wielu lat się o tym mówiło – dodaje włodarz miasta.
Koszt całej inwestycji oszacowano na około 18,5 mln zł. Prace powinny zakończyć się w 2023 roku.