„Polityczki Lewicy. Zrobimy to lepiej” – z takim hasłem do Kielc przyjechały posłanki Lewicy, które przy Skwerze Szarych Szeregów zorganizowały piknik na trawie. Posłanka Katarzyna Kotula wyjaśniła, że stolica Świętokrzyskiego jest kolejnym miejscem na trasie ich objazdu po kraju.
– Tydzień temu podjęłyśmy taką decyzję, że ruszamy w Polskę, odwiedzamy różne, duże i małe miasta, rozmawiamy z Polkami i Polakami właściwie o wszystkim. O tym, co dzieje się w tej dużej polityce warszawskiej, w parlamencie, jak wygląda Polska pod rządami Prawa i Sprawiedliwości, ale również prezentujemy naszą lewicową wizję tego, jak chcielibyśmy, żeby Polska wyglądała po pandemii, pokazujemy co nam się nie podoba – mówiła.
Parlamentarzystki zapowiedziały, że będą walczyć o prawa kobiet, nie tylko te związane z prawem do aborcji i antykoncepcji. Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zwróciła uwagę, że wciąż trwa pandemia, czas trudny szczególnie dla kobiet.
– Pielęgniarki, nauczycielki, pracownice opieki społecznej, matki, które zostały z dziećmi w domach w czasie edukacji zdalnej, córki, które musiały się opiekować swoim starszymi rodzicami w czasie, kiedy usługi opiekuńcze były zamrożone lub ograniczone. To kobiety stały na pierwszej linii walki z pandemią. To jednocześnie kobiety najmocniej odczuły skutki pandemii i kryzysu. To kobiety były najbardziej narażone na utratę pracy, albo redukuję wynagrodzenia. W czasie pandemii nasilił się także problem przemocy domowej, która często jest przemocą wobec kobiet – wymieniała.
Parlamentarzystki zarzuciły rządowi niewystarczające przygotowanie do nadchodzącej, czwartej fali pandemii oraz za mało zdecydowane działania mające spowodować wzrost zaszczepionych osób.
W spotkaniu udział również wzięły między innymi posłanki Joanna Scheuring-Wielgus, Beata Maciejewska i Wanda Nowicka oraz poseł Andrzej Szejna – szef Nowej Lewicy w województwie świętokrzyskim.