Dziś rano, po ciężkiej chorobie zmarł dyrektor naczelny ostrowieckiego szpitala Andrzej Gruza. Miał 62 lata.
Dr Adam Karolik, dyrektor ds. lecznictwa i bliski współpracownik zmarłego podkreśla, że Andrzej Gruza był wspaniałym szefem.
– Ten szpital próbował wydźwignąć z długów i problemów, miał wizję jego rozbudowy. Na pewno wraz z jego śmiercią to zostanie wstrzymane. Jest to strata niepowetowana i bardzo smutna – mówi medyk.
Andrzej Gruza z wykształcenia był geologiem, studiował także prawo i biologię. Był dyrektorem szpitala w Ełku, a później przez 12 lat pełnił funkcję kierowniczą w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Przez sześć lat zarządzał szpitalem powiatowym w Wołominie. W ostrowieckiej lecznicy pracował od maja 2019 roku.
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zostanie ogłoszony konkurs na nowego dyrektora naczelnego placówki.