Kilka lub nawet kilkanaście dni potrwa usuwanie skutków piątkowej burzy w Kielcach.
Rzecznik prasowy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych, Marcin Batóg, informuje, że pracownicy „Zieleni Miejskiej” od kilku dni mają pełne ręce roboty.
– Pierwsze prace porządkowe rozpoczęły się w piątek po południu. Nasi pracownicy zajęli się wtedy udrażnianiem alejek w parku miejskim. W sobotę zaczęliśmy pierwsze prace porządkowe związane z usuwanie połamanych gałęzi i konarów. Pracy jest wiele. Część drzew została uszkodzona lub złamana. Na razie działamy na terenie parku. Czekają nas jeszcze prace porządkowe w dolinie Silnicy, gdzie także są duże zniszczenia – wyjaśnia.
– Połamane konary i powalone drzewa są także na skwerze im. Jana Bularskiego, w parku Baranowskim, na skwerze Szarych Szeregów, przy cmentarzy komunalnym na ul. Spokojnej. Otrzymujemy także zgłoszenia od mieszkańców. Dzisiaj np. z ul. Okrzei – mówi.
Marcin Batóg podkreśla że usuwanie skutków burzy na pewno potrwa kilka, jeśli nie kilkanaście dni.
– Z całą pewnością będziemy prowadzić prace do końca tego tygodnia. Apelujemy by mieszkańcy przechodząc np. przez park uważali na jeszcze nie usunięte połamane gałęzie, które mogą spaść w każdej chwili – dodaje.
Rzecznik Zieleni Miejskiej zaznacza, że na razie nie jest znana dokładana liczba uszkodzonych drzew. Trwa inwentaryzacja strat.
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20           
  
 



















 
  
 
