Przy Szkole Podstawowej nr 1 w Starachowicach zostanie wybudowana nowa szatnia. Inwestycja powstanie przy wsparciu rządowej dotacji.
Problem z szatnią pojawił się po reformie edukacji, odkąd liczba uczniów znacznie wzrosła. Obecnie szafki dla dzieci ustawione są na korytarzu lub w ciasnych pomieszczeniach, co utrudnia komunikację i zabiera przestrzeń.
– Dlatego zdecydowano, że powstanie nowy budynek przeznaczony na szatnię. Remont obejmie także przebudowę wszystkich instalacji – informuje prezydent miasta Marek Materek.
– Wymieniona zostanie sieć elektryczna, wodno-kanalizacyjna, kanalizacja deszczowa i sieć teletechniczna. Wcześniej cała szkoła przeszła termomodernizację, wykonaliśmy także bieżnię, a obok znajduje się orlik, z którego korzystają uczniowie – wymienia.
Cała przebudowa będzie kosztowała 1,6 mln zł. 890 tys. zł z tej kwoty pokryje dotacja celowa z Ministerstwa Finansów. Poseł Krzysztof Lipiec, prezes świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że samorządy właśnie w ten sposób powinny dbać o swój budżet.
– Samorząd powinien wydawać na inwestycje środki zewnętrzne, by przeznaczać na ten cel jak najmniej własnych pieniędzy, bo to pozwala na realizację szerokiego wachlarza zapotrzebowań społecznych w mieście. Szkoła Podstawowa numer 1 w Starachowicach potrzebuje jeszcze sali gimnastycznej i mam nadzieję, że wkrótce i ona będzie służyła uczniom – dodał poseł.
Prace przy budowie szatni mogą się opóźnić, bo podczas robót ziemnych natrafiono na skałę, której nie było na mapach geodezyjnych, dlatego trzeba zmienić dokumentację.
Szkoła Podstawowa numer 1 w Starachowicach to jedna z najstarszych szkół w mieście.