– W piątek strażacy w związku z burzami interweniowali ponad 5,3 tys. razy, wskutek nawałnic rannych zostało troje dzieci – poinformował w sobotę rzecznik komendanta głównego PSP bryg. Krzysztof Batorski. Burze uszkodziły ponad 200 dachów, ewakuowano w sumie 15 obozów harcerskich.
Jak poinformowała Komenda Główna PSP w piątek do północy przeprowadzono 5342 interwencje związane z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych. Najwięcej w woj. łódzkim (1248), małopolskim (841), mazowieckim (765) i wielkopolskim (616). W czasie nawałnic uszkodzone bądź zerwane zostały 203 dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Najwięcej, bo 129 dachów burze uszkodziły w województwie łódzkim. W Jeżowie, w powiecie brzezińskim, wiatr zerwał częściowo dach kościoła. Do podobnego zdarzenia doszło w Kielcach.
W wyniku obrażeń odniesionych po przejściu burz troje dzieci zostało hospitalizowanych. Podczas ewakuacji obozu harcerskiego w Gościencinie w powiecie włoszczowskim jedno dziecko skręciło nogę, a drugie przerażone burzą także zabrano do szpitala. Z kolei w woj. mazowieckim w miejscowości Bogate (powiat przasnyski) spadający konar złamał dziecku nogę.
– Ewakuowano w sumie 15 obozów harcerskich, w tym siedem z udziałem Państwowej Straży Pożarnej – przekazał rzecznik komendanta głównego PSP bryg. Krzysztof Batorski.
Z kolei w sobotę – od północy do godz. 5 strażacy wyjeżdżali do zdarzeń związanych z pogodą 72 razy.
– Według danych z godz. 6 po przejściu burz bez prądu w całym pozostaje ponad 49 tys. odbiorców – poinformował Grzegorz Świszcz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Najgorsza sytuacja ma miejsce w województwie łódzkim, gdzie prądu nie ma ponad 28 tys. odbiorców. Jak poinformował na Twitterze Grzegorz Świszcz bez prądu pozostaje 49 074 odbiorców. Najwięcej w województwie łódzkim (28 111), mazowieckim (14 748), świętokrzyskim (1680) i lubelskim (1411).