Poseł Krzysztof Bosak, świętokrzyski parlamentarzysta Konfederacji interweniuje w sprawie ulicy Świerczyńskiej w Kielcach. Mieszkańcy od lat apelują do władz miasta o remont tej trasy i wybudowanie drogi z prawdziwego zdarzenia.
Obecnie ulica Świerczyńska przypomina polną, gruntową ścieżkę. Co więcej, droga przebiega przez prywatne działki, których właściciele ogrodzili granice, przez co przejazd Świerczyńską w kierunku ulicy Uniwersyteckiej nie jest możliwy.
Zdaniem posła Krzysztofa Bosaka, który w poniedziałek spotkał się z mieszkańcami ulicy Świerczyńskiej, sytuacja związana ze stanem nawierzchni i stanem prawnym tej drogi jest skandaliczna. Jak zaznacza, miasto powinno uwzględnić remont ulicy w planie pilnych inwestycji.
– Jeżeli miasto uważa, że nie ma pieniędzy na położenie asfaltu, czy kanalizacji, to powinno choć raz w roku utwardzić i wyrównać nawierzchnię gruntową, a także zapewnić oświetlenie ulicy. Po drugie, miasto powinno przede wszystkim zająć się kwestią wykupu z rąk mieszkańców gruntów, przez które przebiega ta droga – dodaje.
Pan Ryszard, jeden z mieszkańców ulicy Świerczyńskiej, zaznacza, że problem dojazdem trwa od 2018 roku.
– Zarówno zimą, jak i wiosną, kiedy występują roztopy, a także przy intensywnych opadach deszczu na tę ulice nie wjedzie żaden samochód straży pożarnej, karetka pogotowia, czy pojazd do wywozu nieczystości. Uważamy, że władze miasta powinny ten problem rozwiązać. Po deszczu nie da się przejść tą ulicą suchą stopą – zaznacza.
Przedstawiciele Konfederacji zapowiedzieli, że jeszcze dziś w tej sprawie razem z mieszkańcami będą interweniować w ratuszu. Na początku ubiegłego roku miasto deklarowało, że zostanie przygotowana koncepcja budowy ulicy Świerczyńskiej, jednak na jej realizacje w miejskiej kasie nie było pieniędzy.