Ponad sto super samochodów zawitało do Kielc. Ferrari, Lamborghini i Porsche można było podziwiać na kieleckim Rynku. Stolica regionu świętokrzyskiego była jednym z etapów tegorocznego rajdu Gran Turismo Polonia.
To bardzo rzadka okazja, aby w jednym miejscu, w jednym momencie można było obejrzeć wszystkie te auta, porównać i zobaczyć jak wyglądają.
Samochody wyruszyły z Wrocławia w czwartek, 1 lipca, aby przez Katowice i Kraków dotrzeć do Kielc. Po lunchu, kierowcy wyruszyli dalej do Warszawy i Poznania.
Marcin Jelinek, organizator i rzecznik prasowy Gran Turismo Polonia pytany o markę, która najbardziej zwraca uwagę odpowiedział:
– To lexus LFA, rzadki model, na rynku jest bardzo mało tych samochodów. Auto trudno jest spotkać, zwłaszcza w ruchu ulicznym. Warto zwrócić uwagę na fantastyczny dźwięk wydechu – mówi.
Na pewno zwraca uwagę również Ferrari 488 pista lub 488 pista spider. To, co wyróżnia te samochody to kilkuset koni mocy, to najbardziej przyciąga uwagę. Oprócz niesamowitych osiągów, to przepiękna linia nadwozia i kształty. Auto wyzywające, a przy swoim czerwonym wyglądzie to klasyka aut – charakteryzuje.
Na przyjazd pojazdów z wypiekami na twarzy czekało wielu mieszkańców Kielc. Panowie Jan i Łukasz byli pod ich wrażeniem.
– Tylko podziwiać. To wyjątkowa sytuacja, że w jednym miejscu można zobaczyć taką ilość luksusowych, pięknych pojazdów. Oby więcej takich imprez, nie tylko u nas, ale i w innych miastach Polski. Zachwycamy się wszystkimi pojazdami, które wjeżdżały na rynek. Naprawdę zapiera dech w piersiach. Bardzo pozytywne wrażenie – mówili.
Wartość wszystkich aut zaparkowanych na rynku w Kielcach szacuje się na 120 mln zł.