Mieszkańcy osiedla Jana Pawła II w Końskich domagają się zablokowania budowy bloków między ich domami jednorodzinnymi. Dziś zabrali w tej sprawie głos, podczas sesji rady powiatu.
Według miejscowego planu zagospodarowania, na osiedlu Jana Pawła II mogą powstawać wyłącznie domy jednorodzinne, tymczasem deweloper wykorzystując kruczki prawne zbudował blok dla ośmiu rodzin. Planuje też postawienie czterech kolejnych.
Marcin Majczak, którego dom bezpośrednio sąsiaduje z powstającą budowlą, uważa że bezprawnie nie uznano go za stronę na etapie projektowym. Jako sąsiad, nie był informowany co za jego oknem powstaje. Podkreśla, że będzie domagał się swoich praw w sądzie. Jednocześnie zauważył, że brak woli rozmów w starostwie może doprowadzić do walki o odszkodowanie przez jedną ze stron.
– Odebrano nam prawo do uczestniczenia w tych wszystkich postępowaniach i budynek jest niezgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. W takiej sytuacji, my jako mieszkańcy będziemy żądać odszkodowań, albo odszkodowań będzie żądać inwestor, który budynek zaczął budować – mówi.
W odpowiedzi na prośby mieszkańców, wojewoda świętokrzyski uczynił Marcina Majczaka stroną w postępowaniu.
Justyna Jędrusińska-Gula, naczelnik wydziału budownictwa w starostwie informuje, że plan miejscowy dla osiedla był na tyle swobodny, że dopuszcza budowlę, która powstaje.
– Plan miejscowy nie określa formy zabudowy jednorodzinnej. Zgodnie z prawem budowlanym jest to zabudowa wolnostojąca, szeregowa, bliźniacza bądź zespołowa – tłumaczy.
Jednocześnie poinformowała o najnowszej decyzji Głównego Inspektoratu Budowlanego, która uchyla decyzję wojewody, odbierając tym samym głos mieszkańcom w sprawie powstającej inwestycji.