Sprawa ostrowieckiego radnego Mateusza C. znów wróci na wokandę. Apelację w sprawie złożyła Prokuratura Rejonowa w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Jak informowaliśmy, w kwietniu, w trybie nakazowym, czyli bez udziału oskarżonego, radny został skazany na grzywnę za pobicie dwóch policjantów, którzy interweniowali w jego domu.
Mateusz C. nie zgodził się z tą decyzją i zażądał normalnego procesu. Wówczas Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim warunkowo umorzył postępowanie w sprawie miejskiego radnego na roczny okres próby. Jednocześnie nakazał wypłacić zadośćuczynienie obu poszkodowanym, w kwocie po 1 tys. zł i obciążeniu oskarżonego kosztami postępowania w kwocie 623 zł. Jak informuje szef ostrowieckiej prokuratury Cezary Skalmierski, z takim rozstrzygnięciem nie zgodził się prokurator. Złożono apelację, którą następnie rozpatrzy Sąd Okręgowy w Kielcach.
Przypomnijmy, chodzi o sprawę z 13 stycznia, kiedy radny Mateusz Cz., w czasie awantury domowej, do której wezwani zostali funkcjonariusze policji, miał dopuścić się naruszenia ich nietykalności cielesnej, miał też znieważyć ich także słownie.
W wyniku całej sprawy, Mateusz C. zrezygnował z członkostwa w klubie PiS ostrowieckiej rady miejskiej. Z partii wykluczył go natomiast Zarząd Okręgowy Prawa i Sprawiedliwości.