Nowoczesny kompleks sportowy odebrała dziś oficjalnie Politechnika Świętokrzyska. Na kampusie kieleckiej uczelni, tuż obok hali sportowej w dwa lata wybudowano pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej z nawierzchnią ze sztucznej trawy.
Dookoła boiska jest sześciotorowa bieżnia o długości 400 metrów, do dyspozycji studentów jest też bieżnia ośmiotorowa o długości 130 metrów. Poza tym powstały też rzutnie dla osób uprawiających pchnięcie kulą, rzut oszczepem, dyskiem i młotem. Są też skocznie do skoku wzwyż, w dal oraz o tyczce. To nie koniec atrakcji, bowiem studenci będą mogli też korzystać z boiska do sportów plażowych. Obiekt jest oświetlony, są też trybuny oraz nagłośnienie.
Profesor Zbigniew Koruba, rektor uczelni podkreślał, że starania o stadion trwały dwadzieścia lat, a zaangażowanych w nie było w sumie trzech rektorów.
– Cieszę się, że jego budowa doszła do skutku, bo nowy obiekt da impuls do rozwoju sportu akademickiego w regionie – podkreślał profesor Zbigniew Koruba. I dziękował Annie Krupce, wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, dzięki której Politechnika miała pieniądze na inwestycje.
Wiceminister Anna Krupka przypominała, że dwa lata temu odwiedziła ówczesne boisko Politechniki Świętokrzyskiej. Wówczas nie spełniało ono żadnych norm.
– Dzięki moim staraniom i mojej decyzji w 2019 r. przeznaczyliśmy, jako ówczesne ministerstwo sportu i turystyki, 7,5 mln zł na budowę nowoczesnego stadionu Politechniki Świętokrzyskiej – stwierdziła wiceminister.
W sumie inwestycja kosztowała ponad 18 mln zł. Z nowego stadionu najbardziej cieszą się studenci kieleckiej uczelni, skupieni w Akademickim Związku Sportowym. Natalia Banaśkiewicz, srebrna medalistka Akademickich Mistrzostw Polski podkreślała, że sportowcy z Politechniki Świętokrzyskiej zyskali świetne miejsce do treningów.
– Wcześniej nie mieliśmy takiej możliwości tutaj, musieliśmy korzystać z innych obiektów, teraz mamy własny, więc będziemy mogli się realizować i szlifować umiejętności na wyższy poziom. Naszą główną sekcją jest ergometr wioślarski, ale ja na stadionie trenują pchnięcie kulą oraz biegi – mówiła Natalia Banaśkiewicz.
Pod wrażeniem stadionu byli absolwenci Politechniki Świętokrzyskiej. Jednym z nich jest Krzysztof Słoń, senator Prawa i Sprawiedliwości.
– Dla mnie to po trosze podróż sentymentalna do przełomu lat 80. I 90., kiedy jako student byłem zawodnikiem drużyny piłki nożnej Politechniki Świętokrzyskiej. Graliśmy wtedy w okręgówce i mogliśmy wówczas jedynie pomarzyć o takim obiekcie sportowym – mówił parlamentarzysta.
Nowy stadion przystosowany jest dla osób z niepełnosprawnościami, posiada ponad 500 miejsc siedzących dla widzów. Umożliwia organizowanie zawodów na szczeblu okręgowym i centralnym.
Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych nie ukrywał, że ma nadzieję, iż w przyszłości uda się na tym obiekcie organizować też zawody o randzie międzynarodowej. – To na pewno przysłużyłoby się promocji Kielc i regionu świętokrzyskiego poza Polską – podkreślał Piotr Wawrzyk.