Klasyczne konstrukcje, unikatowe modele i najnowsze egzemplarze prosto z salonów. W Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu odbywa się dwudniowy Ogólnopolski Zlot Klubu Miłośników Mercedesów.

Czytaj również

Od poniedziałku IV Dni Książki Historycznej

Czytelnicy przyznają własną Świętokrzyską Nagrodę Literacką

2025-05-14

Sprawa dyrektora teatru na sesji. Nieoczekiwana zmiana

2025-05-14

Jacek Klesyk, współorganizator imprezy, podkreśla, że zlot jest wyrazem kultu jakim miłośnicy tej marki darzą jej samochody. Jak dodaje, zwiedzający będą mogli z bliska obejrzeć pełen przekrój myśli technicznej Mercedesa z ostatnich kilkudziesięciu lat. Są tu zarówno zabytkowe samochody, jak i najnowsze maszyny prosto z salonów.

– Prawie wszystkie kultowe modele ze wszystkich okresów, które zostały zaprojektowane i wyprodukowane przez Mercedesa zostaną zaprezentowane na naszej wystawie. W Podzamczu można było w sobotę zobaczyć ponad 60 aut z całej Polski. W niedzielę będzie dwa razy tyle – zaznacza.

Leszek Ficenes, członek-założyciel Klubu Zabytkowych Mercedesów Polska, właściciel jedynego na świecie sprawnego Mercedesa 200 Sport Roadster, z 1936 r., z serii jedynie 111 egzemplarzy, powiedział, że przywrócenie takiego samochodu do stanu pozwalającego na użytkowanie potrafi zabrać sporo czasu i pieniędzy. Ważne, by remont wykonać raz i porządnie u zaufanego mechanika.

– Kupiłem go gdy miałem 17 lat, w 1977 r. Samochód był remontowany przez kolejne 23 lata. Pierwszy raz przejechałem się nim w 2000 r. Jednak radość z możliwości posiadania takiego pojazdu i przywrócenia go do stanu używalności jest niemożliwa do porównania z czymkolwiek innym – powiedział.

Jak wyjaśnił – zakup tego modelu nie był planowany. Został on przypadkowo znaleziony w Polsce. Pojazd w momencie kupna był w bardzo złym stanie. Stąd gruntowny remont z zachowaniem szczegółów zaczerpniętych z planów zdobytych od producenta.

Podobnie wypowiada się inny posiadacz klasycznego Mercedesa w105/219 z 1958 r. Ludwik Dyszy, z klubu Mercedes Team Południe, zaznaczył, że maszyna została sprowadzona ze Stanów, z Kalifornii. Jednak zanim samochód mógł znów jeździć wymagał kompleksowej naprawy. Dzięki czemu dzisiaj jest w pełni sprawny tak jak dawnej.

– Samochód tego typu wymaga od kierowcy większej uwagi. Komfort jazdy jest podobny jak we współczesnych pojazdach, jednak należy uważać przy hamowaniu oraz wchodzeniu w zakręty. Różnicą jest także i to, że lewarek zmiany biegów jest przy kierownicy. Przyzwyczajenia wymaga także zmiana kierunkowskazów oraz włączanie świateł – wymienia.

Zwiedzający oprócz klasyków mogą także obejrzeć nowoczesne modele.

W niedzielę impreza będzie odbywać się w godzinach od 11.00 do 19.00.