Najprawdopodobniej do poniedziałku (28.06.) mieszkańcy Staszowa i kilku sąsiednich miejscowościach tej gminy nie będą mieli wody nadającej się do spożycia. Jak informowaliśmy, w czwartek (24.06.) w wodzie, która pochodzi z ujęcia w Radzikowie, stwierdzono paciorkowce.
Leszek Kopeć, burmistrz Staszowa powiedział, że chociaż po badaniach Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej stan wody się poprawił, to wciąż są w niej śladowe ilości bakterii.
– Dopóki wskaźniki wykazują obecności bakterii, sanepid nie wyda decyzji dopuszczającej wodę do użytku. Przepraszamy mieszkańców za niedogodności. Co prawda w niedzielę będą kolejne wyniki badań, ale z tego co wiem, decyzja jutro nie zostanie podjęta, dopiero w poniedziałek rano. Bez oceny sanepidu, my też nie podejmiemy decyzji o dopuszczeniu wody do picia – mówi.
Z powodu awarii, miasto zorganizowało zastępcze dostawy wody dla mieszkańców. W tym celu wykorzystywane są beczkowozy OSP i PGKiM – dodaje burmistrz Leszek Kopeć.
– Woda dostarczana jest w te same punkty, które były w czwartek. Informacje o nich, można uzyskać wchodząc na stronę Urzędu Miasta i Gminy Staszów. Woda dostarczana jest w godzinach 8.30 – 11.00 oraz 16.00 – 21.00 – informuje Leszek Kopeć.
Oprócz Staszowa (w tym ul. Pocieszka) wody pitnej nie mają także mieszkańcy miejscowości: Kopanina, Dobra, Podmaleniec, Czernica i Wólka Żabna.