Podczas prezydenckiej kampanii wyborczej w marcu 2020 rok, prezydent Andrzej Duda na peronie w Końskich podpisał nowelizację ustawy o transporcie kolejowym. Dokument wprowadził program „Kolej plus”, który przywraca m.in. połączenia ze Skarżyska, przez Końskie do Tomaszowa Mazowieckiego.
Parlamentarzysta zwraca uwagę, że podpisanie ustawy przez prezydenta właśnie w Końskich nie było przypadkowe. Ze stacji kolejowej w Końskich ostatni pociąg odjechał w sierpniu 2009 roku, w okresie kiedy rząd PO-PSL zdecydował się likwidować – jego zdaniem – nierentowne połączenia kolejowe i to na masową skalę. Często chcąc udowodnić brak rentowności, uruchomiano pociągi w godzinach kompletnie niepasujących, ani dla dojeżdżających do pracy, ani dojeżdżających do szkół.
W tym tygodniu, marszałkowie sąsiadujących województw: świętokrzyskiego – Andrzej Będkowski i łódzkiego – Grzegorz Schreiber podpisali porozumienie, w wyniku którego zostanie uruchomione połączenie kolejowe pomiędzy Skarżyskiem-Kamienną, a Tomaszowem Mazowieckim, właśnie przez Końskie i Opoczno.
Zbigniew Kuźmiuk przypomniał, że próby zahamowania procesu likwidacji linii kolejowych czynione przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w latach 2005-2007, były przedstawiane przez ówczesną opozycję jako fanaberia. Kwintesencją tych drwin była nagonka medialna w związku z budową peronu na stacji Włoszczowa, położonej na trasie Centralnej Magistrali Kolejowej (CMK), zainicjowaną przez ówczesnego premiera Przemysława Gosiewskiego, który później zginął w katastrofie Smoleńskiej.
Pasażerowie jednak głosowali nogami, zainteresowanie odjazdami z peronu we Włoszczowie rosło, obecnie zatrzymuje się aż 14 par pociągów, w ciągu doby odjeżdża stamtąd około 300 osób, a zdaniem PKP PLK, które teraz zarządza liniami kolejowymi, to jedna z najbardziej rentownych inwestycji na kolei.
Przywrócenie połączeń kolejowych przez Końskie pokazuje, że program „Kolej plus” jest konsekwentnie realizowany, a prezydent Andrzej Duda miał rację, deklarując w kampanii wyborczej ograniczenie wykluczenia komunikacyjnego podsumowuje Zbigniew Kuźmiuk.