Strażacy z powiatu koneckiego poszukiwali w nocy mężczyzny, który wszedł do zalewu w Sielpi i przez długi czas nie wychodził w wody. Akcja zakończyła się powodzeniem.
Jak czytamy na portalu społecznościowym OSP Ruda Maleniecka, zgłoszenie wpłynęło do służb około 23.30. Zgłaszający powiedział, że jego kolega wszedł do wody i nie wyszedł. Na miejsce pojechali ratownicy, którzy zwodowali łodzie i rozpoczęli poszukiwania. Prowadzili działania także na brzegu.
Po kilkudziesięciu minutach mężczyzna został zauważony około 100 metrów od brzegu. Natychmiast został przejęty przez strażaków. Był mocno wyziębiony. Trafił pod opiekę pogotowia.