Od tego tygodnia wszystkie szpitale w regionie, z wyjątkiem starachowickiego, wróciły do normalnej pracy sprzed pandemii – poinformował wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz na antenie Radia Kielce.
Pewną pulę łóżek zachowały jeszcze: szpital w Czerwonej Górze i klinika chorób zakaźnych szpitala zespolonego w Kielcach. Wojewoda dodał, że od 1 lipca również szpital w Starachowicach przejdzie na tryb pracy hybrydowej.
– Liczba łóżek zostanie zmniejszona o ponad 200. Zostanie ich ok 100. Zachowań jest bardzo mało. W tej chwili hospitalizowanych jest niespełna 80 osób. Niepokojący jest jedynie wskaźnik osób pozostających na kwarantannie. Mieliśmy dobry trend, on już spadał poniżej tysiąca, ale ostatnio ta liczba znowu skoczyła i oscyluje wokół 1,3 tys.- mówił wojewoda.
Zbigniew Koniusz dodał, że każdy szpital będzie miał od 2 do 10 miejsc buforowych, co daje do 100 łóżek w skali regionu.
– Te łóżka zostaną w każdym szpitalu, by dać szansę na wstępną diagnozę i ewentualnie leczenie pacjenta z koronawirusem. Moim dążeniem jest taka sytuacja, by każdy szpital przyjmował pacjenta niezależnie od tego, czy będzie on covidowy, czy nie i wykonał diagnostykę. Jest to możliwe, ponieważ mamy środki ochrony osobistej i możemy wykonać takie zadanie – zaznaczył.
Do 10 lipca ostatecznie zlikwidowany zostanie także szpital tymczasowy w Targach Kielce.
– Do tego czasu musimy zagospodarować cały majątek tego szpitala. Około 12-14 milionów przeznaczono na zakup sprzętu. Jesteśmy na etapie rozpoznania potrzeb poszczególnych placówek medycznych w regionie, do nich ten sprzęt będzie trafiał – dodał wojewoda.
Gość Radia Kielce poinformował też o postępie szczepień przeciw COVID-19 w regionie. – Dochodzimy do liczby prawie 700 tys. zaszczepionych mieszkańców, z czego 35 proc. przeszło już pełny cykl szczepienia – mówił. Dodał, że dla osiągnięcia bezpieczeństwa populacyjnego, zaszczepić powinno się jeszcze przynajmniej ok. 200 tys. mieszkańców.
Obecnie w świętokrzyskich szpitalach dla pacjentów zakażonych koronawirusem dostępnych jest 560 łóżek, z czego zajętych jest niespełna 80.