Trzy lata pozbawienia wolności – to już prawomocny wyrok dla Dariusza K., byłego funkcjonariusza CBŚP. Mężczyzna był jednym z podejrzanym w tzw. aferze wekslowej. Zdaniem śledczych, za pomocą podrobionych dokumentów oskarżeni chcieli wyłudzić prawie pięć milionów złotych.
Oprócz niego wyrok usłyszało dwóch mężczyzn: Paweł K. został skazany na jeden rok i sześć miesięcy więzienia, a Marcin S. na dwa lata i sześć miesięcy więzienia.
Weksle pochodziły z lat 90. Poszkodowani kwitowali je „in blanco” przy zakupach na raty mebli i sprzętu AGD. Po spłaceniu rat weksle powinny zostać zniszczone albo oddane. Jednak jak ustalili śledczy z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, tak się nie stało. Po kilkunastu latach do osób, które się pod nimi podpisywały, zaczęły napływać z sądów wezwania do zapłaty. Sprawy zakładał Dariusz K., były policjant CBŚ.
Nie ustalono, jak weksle znalazły się w rękach oskarżonych. Wyrok w Sądzie Okręgowym w Kielcach zapadł w tej sprawie w 2018 roku. Wówczas Dariusz K. został skazany na 4 lata więzienia, Marcin S. na pięć lat, a Paweł K. na dwa.
– Sprawa trafiła jednak do II instancji, gdzie dziś podjęto prawomocną decyzję – informuje sędzia Tomasz Szymański, rzecznik instytucji. Ostatecznie Dariusz K. został skazany na trzy lata więzienia, Marcin S. na 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a Paweł K. na jeden rok i sześć miesięcy. Co do wszystkich oskarżonych wyeliminowano zarzut związany z podrobieniem weksla. – Pozostał zarzut oszustwa co do mienia znacznej wartości – dodaje.
Proces w tej sprawie toczył się przed Sądem Okręgowym w Kielcach od kwietnia 2015 roku.