Nie udało się odwołać wójta i rady gminy Łopuszno. Niedzielne referendum okazało się nieważne, ponieważ wzięła w nim udział zbyt mała liczba mieszkańców.
Frekwencja w głosowaniu wyniosła niespełna 4 proc. Z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że do urn poszły jedynie 284 osoby, przy czym za odwołaniem Ireny Marcisz ze stanowiska wójta opowiedziały się 262, natomiast za odwołaniem rady gminy było 261 wyborców.
Aby referendum było ważne, musiało w nim uczestniczyć co najmniej 3/5 liczby biorących udział w ostatnich wyborach. W Łopusznie jest to minimum 3 008 osób w przypadku wójta oraz 2 653 w przypadku rady gminy.
Mieszkańcy, którzy założyli komitet referendalny, zarzucali wójt Irenie Marcisz, a także radzie gminy, w której większość ma PSL, między innymi złe zarządzenie gminą, rosnące zadłużenie mające na roku wynieść 26 mln zł oraz bałagan w funkcjonowaniu ośrodka zdrowia.