Zlot food trucków rozpoczął sezon nad zalewem w Antoniowie. Mieszkańcy i turyści mogą spróbować dań o nietypowych nazwach i kompozycjach smakowych. W ofercie są m.in. różnego rodzaju burgery, frytki, czy węgierskie kartacze.
Pojawił się też food-truck z zabawnymi nazwami dań, które zachęcają do skosztowania dużej bagietki z mięsnym nadzieniem – mówi współwłaściciel Piotr Sobótka.
– Słodka świnka, farbowany dzik, pijany wieprz, czy ogniste kurczę, to są kanapki z trzema rodzajami mięsa. znajdzie się też coś dla zwolenników potraw wegetariańskich. Wszystko robimy sami, łącznie z sosami – mówi.
Michał Pękala, burmistrz Radoszyc podkreśla, że każdy wśród food trucków każdy znajdzie coś dla siebie.
– Możemy spróbować różnych potraw, posłuchać muzyki, będą też atrakcje dla dzieci i konkursy. Mamy też kolejne plany. 26 czerwca odbędzie się Noc Świętojańska połączona z hucznym otwarciem zalewu. W późniejszym terminie zaplanowaliśmy 8 turniejów sportowych, a na zakończenie lata będzie Święto Kugla, czyli lokalnej potrawy żydowskiej – zapowiada burmistrz.
Zlot food trucków potrwa do 20.00. Zalew w Antoniowie powstał pod koniec 2019.