Malarstwo dwóch artystek pochodzących z Kielc pojawiło się we wnętrzach galerii ostrowieckiego Biura Wystaw Artystycznych.
Emilia Dragosz i Magdalena Leśniewska prezentują inne spojrzenie na tę formę sztuki, ale ich zdaniem we wspólnym wnętrzu obrazy dobrze ze sobą współgrają.
Kurator wystawy „Malarstwo jest kobietą”, dr Artur Bartkiewicz informuje, że przyczynkiem do jej stworzenia była przypadająca w tym roku 101. rocznica udostępnienia kobietom możliwości studiowania na akademiach sztuk pięknych. Płeć piękna musiała wiele przejść, aby móc swobodnie wyrażać się artystycznie. Dzisiejszy wernisaż jest jego zdaniem otwarciem galerii na sztukę kobiet.
– Pełnią szereg bardzo trudnych i wymagających ról. Są artystkami, ale też żonami i matkami. Muszą dać z siebie 200 procent więcej, niż mężczyźni, żeby być uznanymi za tak samo dobre jak oni – twierdzi Artur Bartkiewicz.
Magdalena Leśniak na co dzień pracuje w kieleckim BWA. Skończyła ASP w Łodzi, a doktorat broniła na UJK w Kielcach. Jej malarstwo pokazuje kobiety, ale nie tylko. Skupia się na tym, co widzimy na co dzień.
- Prezentuję surowy świat, minimalistyczne pociągnięcia pędzlem, właściwie tego nie widać. Przedstawiam takie powierzchowne życie, które widać na ekranach monitorów – mówi artystka.
Emilia Dragosz ukończyła ASP w Krakowie, ale żyje i tworzy w Warszawie. Jej sztuka, prezentowana w Ostrowcu, jest bardziej dokładna. Odwołuje się głównie do kobiecości, ale też do natury.
– Mieszkając w dużych miastach coraz rzadziej przebywamy na łonie natury. Ale jeśli tylko wyjeżdżamy, to czujemy powrót do dzieciństwa – mówi artystka.
Obie artystki pochodzą z Kielc. Są absolwentkami liceum plastycznego.
Wystawa będzie prezentowana do 27 lipca.