KSZO Ostrowiec Świętokrzyski awansował do finału piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu. „Pomarańczowo-czarni” w półfinale rozegranym w Łagowie pokonali miejscowy ŁKS Probudex 1:0. Bramkę na wagę awansu zdobył w 43. minucie Fuad Bayramov.
– Bardzo cieszy nas to zwycięstwo, bo puchar w tym momencie jest dla nas najważniejszy – powiedział trener KSZO Tadeusz Krawiec. To było wyrównane spotkanie z lekką przewagą Łagowa w sytuacjach podbramkowych, ale na szczęście to my zdobyliśmy zwycięskiego gola. Kluczem do zwycięstwa był bardzo duży spokój Pawła Lipca w bramce, który swoimi interwencjami wprowadził również spokój w grze całego zespołu – dodał Tadeusz Krawiec.
– W przekroju całego meczu na pewno nie zasłużyliśmy na porażkę. W futbolu chodzi o strzelanie bramek, a z tym mieliśmy bardzo duży problem, chociaż sytuacje ku temu były – stwierdził trener ŁKS Probudex Ireneusz Pietrzykowski.
W drugim meczu półfinałowym Hetman Włoszczowa przegrał z Czarnymi Połaniec 1:3. Bramki dla zwycięzców zdobyli Filip Kępa, Piotr Ferens, a także padł gol samobójczy. Honorowe trafienie dla Hetmana zaliczył Tomasz Makuszewski.
Wieki finał Pucharu Polski na szczeblu okręgu, w którym zmierzą się KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Czarni Połaniec rozegrany zostanie o godzinie 18.00 w środę, 16 czerwca na Suzuki Arenie w Kielcach.