Czy Kamil Suchański straci stanowisko przewodniczącego kieleckiej Rady Miasta? Zadecyduj dziś o tym radni podczas nadzwyczajnej sesji.
Będzie to już druga próba odwołania Kamila Suchańskiego z funkcji przewodniczącego. W ubiegłym roku wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości nie uzyskał wystarczającego poparcia.
Zdaniem Kamila Suchańskiego, personalne rozgrywki nie powinny być przedmiotem nadzwyczajnej sesji rady.
– Jestem zażenowany i zawstydzony, że spotkamy się na sesji nadzwyczajnej poświęconej mojej osobie. To urąga powadze tej izby i nie ma nic wspólnego z realizacją tego, do czego zostaliśmy powołani przez mieszkańców. Pojutrze mamy sesję zwyczajną, terminową, nic nie stało na przeszkodzie, aby taki wniosek złożyć w czwartek. Myślę, że jest wiele ważniejszych spraw do rozstrzygania podczas sesji nadzwyczajnych, to między innymi kwestia nadmiernego zadłużania Kielc przez obecne władze – dodaje.
Dzisiejsza próba odwołania przewodniczącego może okazać się skuteczna. Nieoficjalnie mówi się, że za takim rozwiązaniem może zagłosować nawet 20 radnych.
Jarosław Karyś, przewodniczący klubu PiS potwierdza, że w przypadku odwołania Kamila Suchańskiego będzie on jedynym kandydatem klubu na przewodniczącego.
– Wczoraj dyskutowaliśmy o tym na klubie, uzgodniliśmy wszystkie najważniejsze kwestie dotyczące głosowania. Zmiana przewodniczącego to istotny aspekt funkcjonowania rady do końca bieżącej kadencji. Liczymy, że sesja i głosowania przebiegną sprawnie i bez zakłóceń – dodaje.
Za odwołaniem Kamila Suchańskiego opowiedzą się radni klubu Projekt Wspólne Kielce, jak jednak zaznacza jego przewodnicząca Anna Kibortt, w tej sprawie nie będzie obowiązywała dyscyplina klubowa.
– Uważamy, że przewodniczący powinien zostać zmieniony, nie planujemy wystawiać własnego kandydata. Będziemy obserwować to jakie kandydatury się pojawią i na bieżąco podejmiemy decyzję o tym, czy kogoś poprzemy czy też nie – dodaje.
Decyzji o tym czy wystawić swojego kandydata na przewodniczącego nie podjął jeszcze klub Koalicji Obywatelskiej. Ta kwestia ma się rozstrzygnąć na spotkaniu poprzedzającym dzisiejszą sesję. Jak jednak informuje Katarzyna Czech-Kruczek, wiceprzewodnicząca rady miasta z Koalicji Obywatelskiej, ponowny wniosek zamieszanie wokół odwołania Kamila Suchańskiego nie jest dobrym rozwiązaniem dla miasta.
– Smuci mnie to, że dobrnęliśmy do ściany. Nie potrafiliśmy dojść do porozumienia, wspólnych rozmów i współpracy na rzecz miasta. Radni nie powinni traktować prezydenta jako cel, który atakują, co w tej kadencji wielokrotnie miało miejsce – zaznacza.
Aby odwołanie przewodniczącego było skuteczne za musi zagłosować bezwzględna większość osób uczestniczących w sesji, czyli gdyby w głosowaniu uczestniczyło 25 osób wniosek musi poprzeć przynajmniej 13 radnych.
Podobna procedura dotyczy wyboru nowego przewodniczącego. Początek nadzwyczajnej sesji rady miasta o godzinie 17.00.
CZY KAMIL SUCHAŃSKI POWINIEN BYĆ ODWOŁANY Z FUNKCJI PRZEWODNICZĄCEGO?
- TAK (49%)
- NIE (41%)
- NIE MAM ZDANIA (10%)