Dwugodzinny strajk ostrzegawczy zorganizują jutro świętokrzyskie pielęgniarki. Odejdą od łóżek pacjentów na dwie godziny, od 9.00 do 11.00. Na oddziałach pozostaną tylko pielęgniarki oddziałowe. Podobne działania zostaną przeprowadzone w całym kraju.
Jak informowaliśmy, pielęgniarki domagają się lepszych warunki pracy i płacy. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia, zasadnicze wynagrodzenie pielęgniarki ma zależeć przede wszystkim od jej wykształcenia.
Agata Semik, przewodnicząca zarządu Regionu Świętokrzyskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych powiedziała, że gdyby te zmiany weszły w życie, to różnica w wynagrodzeniu sięgałaby od 1,2 tys. zł do 1,7 tys. zł. Będzie dochodzić do sytuacji, że pielęgniarki wykonujące tę samą pracę będą otrzymywać znacznie zróżnicowane wynagrodzenie.
Od lipca podstawowe wynagrodzenie pielęgniarki bez studiów i specjalizacji ma wynieść 3772 zł., ze specjalizację 4186 zł., a tej z tytułem magistra 5478 zł.
Akcje protestacyjne zostaną przeprowadzone m.in. przed Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym w Kielcach i Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii w Morawicy. Natomiast pielęgniarki zatrudnione w mniejszych świętokrzyskich lecznicach będą w tych godzinach protestować przed Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim w Kielcach.