Kolejny dzień budzenia ulicy Sienkiewicza wyciągnął z domu tysiące kielczan w każdym wieku. Trwająca od kilku dni akcja wciąż cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.
Kolorowe stragany, regionalne smakołyki, występy artystyczne czy najnowsze modele samochodów prosto z salonów kieleckich dealerów. Te i wiele innych atrakcji jeszcze przez następnych kilka dni będą dostępne dla wszystkich zainteresowanych.
Jedną z atrakcji, obok której trudno przejść obojętnie, jest wystawa motocykli, przygotowana przez największy i najstarszy polski klub motocyklowy Road Runners.Jak podkreśla jeden z członków grupy, a zarazem president kieleckiego oddziału, „Lucky”, przy poszukiwaniach zabytkowych motocykli nie ma reguły. Bardzo często na takie maszyny można natrafić przez przypadek.
– Wiele motocykli trafia do nas niespodziewanie. Czy to poprzez znajomych lub rodzinę, czy też otrzymujemy informację od kogoś, kto słyszał, że zbieramy takie stare pojazdy. Zdarza się, że niektóre egzemplarze są wyciągane z garażu lub stodoły – wyjaśnia.
– Można oczywiście kupić taki motocykl na giełdzie. Jednak jest to dość droga inwestycja, a dla nas przyjemnością jest również możliwość poskładania lub naprawienia takiej maszyny, by móc dać jej drugie życie – mówi.
Zaznacza przy tym, że prezentowane na ulicy Sienkiewicza pojazdy są typowo wystawowe. Na co dzień ich właściciele jeżdżą na innych maszynach. Jak na przykład Harley-Davidson V-Rod.
– Dobry motocykl dużo kosztuje, jednak nie jest kosztowny w utrzymaniu – dodaje „Lucky”.
Przez cały czas trwania akcji budzenia ulicy Sienkiewicza kielczanie mogą podziwiać cały przekrój najróżniejszych jednośladów. Zobaczyć można: choppery, power cruisery, motocykle sportowe, turystyczne, zabytkowe, a także skutery. Praktycznie codziennie można zobaczyć coś innego.
Road Runners będą obecni na ulicy Sienkiewicza do samego końca imprezy. Jednak nie wiadomo, jeszcze, czy uda im się zorganizować sobotnią kawalkadę, ponieważ pojawiły się problemy z uzyskaniem zgody na organizację przejazdu motocyklistów przez miasto.
Jedną z długofalowych ambicji kieleckiego oddziału Road Runners jest stworzenie w Kielcach muzeum zabytkowych motocykli. Jednak na ten moment jest to tylko pomysł, do którego realizacji członkowie grupy mają zamiar sukcesywnie dążyć.