W parafii pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Kazimierzy Wielkiej uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej rozpoczęła się o godzinie 10.30. Trasa procesji eucharystycznej prowadziła z kościoła ul. 1-go Maja, Piłsudskiego, Wesołą, Głowackiego i z powrotem do świątyni.
Mieszkańcy tradycyjnie przygotowali cztery ołtarze. Zostały one udekorowane świeżymi kwiatami oraz gałązkami wierzby, lipy i klonu. Ołtarze przyozdobiono również obrazami z wizerunkiem Jezusa i świętych.
Asystę liturgiczną sprawowali strażacy z Podolan. Mieszkańcy parafii nieśli sztandary, panie feretrony. Dzieci sypały kwiaty, ministranci dzwonili dzwoneczkami. Uczestnicy podkreślali wagę dzisiejszych uroczystości
– To jest moja wiara i okazuje ją w taki sposób – mówiła jedna z parafianek. Inni zaś podkreślali, że jest publiczne wyznanie wiary i co roku biorą udział w procesji eucharystycznej.
Ksiądz Janusz Mularz, proboszcz parafii podkreśla, że jest to jedno z najważniejszych świąt dla katolików.
– To też specjalne święto dla tych dzieci, które może jeszcze nie do końca rozumieją te tajemnicę, ale poprzez posługę ministrantów, sypanie kwiatków, niesienie poduszek, dzieci żywo uczestniczą w procesji, a rodzice mniej czy bardziej świadomie przekazują im wiarę, tradycję – mówi kapłan.
Mieszkańcy Kazimierzy oprócz ołtarzów, przy których zatrzymywała się procesja, ozdobili również swoje domy. Na oknach widnieją emblematy, plakaty, figury świętych oraz obrazy.