Są szczepionki, brakuje chętnych do ich przyjęcia. Ostrowiecki szpital apeluje o zgłaszanie się pacjentów. Szczepionkę można przyjąć nawet w Boże Ciało.
Dyrektor szpitala Adam Karolik przyznaje, że w ubiegłym tygodniu przez pięć dni punkt przy ul. Sandomierskiej był nieczynny z powodu braku preparatów, ale po pismach monitorujących sytuacja jest opanowana i w tym tygodniu do ostrowieckich punktów szczepień trafi 2,5 tys. dawek. Adam Karolik namawia do przyjęcia szczepionki.
– Jeżeli nie nabędziemy odporności czynnej lub biernej, czyli takiej po przechorowaniu COVID-19 lub przyjęciu szczepionki, jesienią czeka nas czwarta fala pandemii. My jesteśmy w stanie zaszczepić 3,5 tys. osób tygodniowo, pracujemy nawet w Boże Ciało, czynny będzie punkt w szpitalu. Niestety, zauważamy zmniejszenie zainteresowania szczepieniami, na piątek 4 czerwca zarejestrowane są jedynie 52 osoby – mówi dyrektor.
Sprawa jest o tyle ważna, że szczepionki firmy Pfeizer nie można przechowywać dłużej niż 120 godzin po rozmrożeniu, inne preparaty mogą poczekać na kolejnych pacjentów.
Adam Karolik zachęca do szczepień także młodzież, teraz mogą się zgłaszać osoby powyżej 16. roku życia.
Obecnie ostrowiecki szpital wrócił do normalnego trybu pracy, jest jeden pacjent z koronawirusem i sześciu czekających na potwierdzenie testu. Wszystkie oddziały pracują, wykonywane są także planowe zabiegi. Wciąż nie ma odwiedzin, ale decyzji o ich przywróceniu można się spodziewać w tym miesiącu.