Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca i były poseł PSL został uniewinniony w procesie apelacyjnym od zarzutów, które postawiła mu prokuratura.
Jak informowało Radio Kielce, Górczyński był oskarżony o przekroczenie uprawnień w przetargach na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych.
Według prokuratury w 2016 roku nie wyłączył się z postępowania, mimo że znał i faworyzował jednego z oferentów. Zdaniem śledczych w efekcie wybrano mniej korzystną ofertę, co przyniosło szkodę gminie. Akt oskarżenia w tej sprawie skierowano do Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim.
W uzasadnieniu wyroku, sędzia Marcin Chałoński ocenił, że sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie i właściwie ocenił zebrane dowody.
– Sąd Rejonowy w Ostrowcu w sposób należyty zaopiniował, że dyrektor oddziału firmy Remondis w Ostrowcu nie był wykonawcą. Wykonawcą była ta firma – powiedział sędzia.
– Oskarżony słusznie więc złożył oświadczenie, w którym wykazał, że nie jest w żaden sposób powiązany z dyrektorem oddziału firmy. Oświadczenie było zgodne z prawdą. Nie był w żaden sposób powiązany z wykonawcą – wyjaśnia sędzia Marcin Chałoński.
Sędzia zaznaczył również, że prezydent Jarosław Górczyński nie zajmował się osobiście sprawą przetargów. Wszelkie czynności zostały zlecone wiceprezydent Ostrowca Marzenie Dębniak.
Proces rozpoczął się 20 października 2020 roku. Sprawy nie mogły śledzić media, ponieważ sąd wyłączył jawność postępowania. Dwa miesiące później Jarosław Górczyński został uniewinniony od stawianych mu zarzutów. Nie wiadomo, jakie argumenty przedstawił sąd, ponieważ uzasadnienie, podobnie jak cała sprawa zostało utajnione.
Z decyzją I instancji nie zgodziła się skarżyska prokuratura i złożyła apelację. Sprawę rozpatrywał Sąd Okręgowy w Kielcach. Dzisiejszy wyrok jest prawomocny.