Potężną awanturą na murawie zakończył się mecz 32. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym Korona Kielce zremisowała na własnym stadionie z Arką Gdynia 3:3.
W 97 minucie pomocnik Korony Zvonimir Petrović dość mocno faulował jednego z piłkarzy Arki Gdynia. Kolejny zawodnik gości chciał sam wymierzyć sprawiedliwość i rozpoczęły się przepychanki. Po chwili w awanturę włączyli się również piłkarze rezerwowi i sztaby trenerskie obydwu zespołów.
Padały mocne słowa, a w ruch poszły ręce. Zamieszanie trwało kilka minut, a sędzia tego meczu Daniel Stefański stał z boku i przyglądał się, a później zaczął rozdzielać kartki. Czerwone otrzymali asystent trenera Korony Kamil Kuzera i drugi trener Arki Gdynia Janusz Świerad. Żółtymi kartonikami w kieleckiej ekipie ukarani zostali Portugalczyk Filipe Oliveria i Grzegorz Szymusik, a w Arce Michał Marcjanik i Artur Siemaszko, którzy byli jednymi z najaktywniejszych.
– Ten mecz to był prawdziwi rollercoaster – podsumował na pomeczowej konferencji prasowej trener Korony Dominik Nowak.
W następnym meczu, w piątek 4 czerwca, Korona na Suzuki Arenie zmierzy się z Widzewem Łódź.