W województwie świętokrzyskim, podobnie jak w całej Polsce od kilkunastu tygodni systematycznie spada liczba osób zarażonych koronawirusem.
W naszym regionie, szczyt zakażeń w trzeciej fali przypadł na 25 marca, kiedy COVID-19 potwierdzono u ponad tysiąca osób, podczas gdy wczoraj nowych zachorowań odnotowano 30.
Zdaniem Wojciech Przybylskiego, wojewódzkiego konsultanta ds. zdrowia publicznego, to czy będzie czwarta fala pandemii, zależy w dużej mierze od nas samych.
– Najważniejszym elementem zapobiegania czwartej fali pandemii jest szczepienie na powszechną skalę i uzyskanie odporności populacyjnej, czyli przynajmniej 70 proc. społeczeństwa musi się zaszczepić dwoma dawkami szczepionki. Jedna dawka niestety nie zawsze chroni w 95, czy 100 proc. – mówi Wojciech Przybylski.
Ekspert przypomina, że w dalszym ciągu bardzo ważne jest przestrzeganie dotychczasowych obostrzeń sanitarnych.
– Cały czas musimy przestrzegać dystansu społecznego, a jeżeli jesteśmy w pomieszczeniach zamkniętych, w których są osoby niezaszczepione, wówczas należy używać także maseczek ochronnych. Pamiętajmy też o dezynfekcji rąk i częstym ich myciu wodą z mydłem – dodał dr Przybylski.
Nasz rozmówca uważa, że jeżeli nie będziemy przestrzegać tych zasad i większość społeczeństwa nie będzie zaszczepiona wówczas czwartej fali pandemii należy się spodziewać jesienią.