Wiadomości dotyczące podłożenia materiału wybuchowego w budynku Sądu Okręgowego w Kielcach i placówkach oświatowych w regionie okazały się fałszywe – informuje Damian Janus z Komendy Wojewódzkiej Policji.
Przez głupi żart, dziś po godzinie 10.00 praca sądu musiała zostać wstrzymana. Instytucja została powiadomiona przez telefon o zbliżającym się zagrożeniu.
Sędzia Jan Klocek, rzecznik sądu informuje, że wszystkie osoby, które nie są pracownikami, musiały opuścić budynek.
Podobna wiadomość wpłynęła dziś do 16 szkół podstawowych i dwóch techników w województwie świętokrzyskim. Zgodnie z kodeksem karnym za wywołanie fałszywego alarmu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.