Sprzęt ze szpitala tymczasowego będzie w dyspozycji wojewody i będą mogły z niego korzystać świętokrzyskie szpitale. Poinformował o tym na antenie Radia Kielce wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.
Szpital tymczasowy w Targach Kielce będzie działał do końca maja. Następnie, w czerwcu będzie szpitalem pasywnym, w którym infrastruktura pozostanie w gotowości. Jeśli Ministerstwo Zdrowia nie wniesie sprzeciwu, to w lipcu szpital tymczasowy nie będzie już działał. W podziale zgromadzonego tam sprzętu będą miały udział szpital patronacki i inne szpitale w regionie.
– Sposób przekazania tego sprzętu będzie pewnym logistycznym wyzwaniem. Ewentualna likwidacja szpitala tymczasowego w Kielcach będzie przebiegała w sposób planowy. Część instalacji chcemy zachować, aby były gotowe, gdyby znów trzeba było tę placówkę uruchamiać. To przede wszystkim wymagające instalacje tlenowe. Chcemy je zdemontować tak, by ponowny montaż był łatwiejszy – wyjaśnia wojewoda.
Zbigniew Koniusz dodał, że w regionie notujemy wyraźny spadek nie tylko zachorowań, ale też hospitalizacji z powodu koronawirusa. W świętokrzyskich szpitalach pozostaje obecnie ponad 300 osób chorych na COVID-19. Spada też liczba wyjazdów karetek do pacjentów z koronawirusem.
Natomiast ze 100 respiratorów zajętych jest 40 proc.
Wojewoda przypomniał, że w związku z tą spadkową tendencją, do systemu normalnej pracy sprzed pandemii stopniowo przywracane są kolejne świętokrzyskie szpitale.