Piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball rozegrają w sobotę w podwarszawskich Markach mecz z Karkonoszami Jelenia Góra, którego stawką będzie sportowy awans do PGNiG Superligi. Organizacyjnie na występy w elicie gotowy jest tylko klub z Kielc, który w terminie złożył wszystkie niezbędne dokumenty licencyjne.
W hali sportowej Mareckiego Centrum Edukacyjno-Rekreacyjnego zmierzą się mistrzowie grup B i C I ligi. Zwycięzca rywalizacji w grupie A Sambor Tczew z przyczyn organizacyjnych, zrezygnował z ubiegania się o promocję do PGNiG Superligi.
Karkonosze mają w swoich szeregach kilka szczypiornistek z dużym doświadczeniem. W elicie występowały m.in. Agnieszka Kowalska, Izabela Prudzienica, Sabina Kobzar i Joanna Załoga. Dwie pierwsze to byłe reprezentantki Polski.
– To jest bardzo doświadczona drużyna. Zawodniczki mają wiele lat wspólnego grania. Będzie to dla nas trudne spotkanie. Tak naprawdę, te ważniejsze mecze, rozgrywamy jedną „ósemką”, może „dziewiątką”. To jest dla nas ciężkie fizycznie. Na miejsce, w którym jesteśmy, pracowaliśmy jednak cały rok. Mam nadzieję, że zaowocuje to pozytywnym wynikiem. Trzeba się zmobilizować i potwierdzić, że superliga nam się należy – powiedział bramkarka Suzuki Korony Handball Małgorzata Hibner.
– Nastawienie jest takie jak zawsze. Trzeba wygrać i potwierdzić, że sportowo, superliga nam się należy. Nikogo się nie boimy. Do przeciwniczek podchodzimy jednak z wielkim szacunkiem. Mamy o co walczyć i musimy zwyciężyć. Innej możliwości nie ma – dodała rozgrywająca „Koroneczek” Agnieszka Młynarska-Papaj.
Mecz Suzuki Korony Handball z Karkonoszami Jelenia Góra, którego stawką jest awans do PGNiG Superligi piłkarek ręcznych, rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.00. Spotkanie będziemy relacjonować na antenie Radia Kielce.