W 36. kolejce III ligi druga drużyna Korony przegrała w Zamościu z ostatnim w tabeli Hetmanem 0:1 (0:0). Gola na wagę, drugiego zwycięstwa w tym sezonie, strzelił w 51. minucie Łukasz Pokrywka.
Porażka, praktycznie przekreśla szanse kielczan, na utrzymanie się na tym poziomie rozgrywkowym.
– Bardzo słaby nasz występ, ale mimo to mieliśmy przez cały mecz przewagę. W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy przynajmniej trzech stuprocentowych sytuacji. Artur Piróg z pięciu metrów trafił w bramkarza, a później będąc w sytuacji sam na sam w słupek. Jakub Rybus strzelał praktycznie na pustą bramkę i trafił w stojącego w niej obrońcę. W drugiej połowie kumulacja żółtych kartek i czerwona dla przeciwnika, gramy z przewagą, znów mamy okazję, ale niestety. Adrian Bielka przestrzelił nawet z rzutu karnego. Dla mnie wstyd i kompromitacja – ocenił trener „żółto – czerwonych” Marek Mierzwa.
Rezerwy Korony, które mają w dorobku 32 punkty, zajmują 19. miejsce w tabeli. Za kielecką drużyną są tylko Jutrzenka Giebułtów i Hetman Zamość. Do końca sezonu zostało sześć kolejek.
W najbliższą sobotę „żółto-czerwoni” zmierzą się przed własną publicznością z Chełmianką Chełm.