2,6 promila alkoholu w organizmie miał 48-letni rowerzysta, który wczoraj doprowadził do kolizji w Pińczowie. Mężczyzna wjechał w osobowe BMW.
Damian Stefaniec z miejscowej Komendy Powiatowej Policji informuje, że do zdarzenia doszło w samo południe na ulicy Pałęki.
Wówczas pijany rowerzysta na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu, skąd nadjeżdżało osobowe BMW. Kierowca pojazdu próbował uciec na pobocze, ale to nic nie dało. 48-letni rowerzysta uderzył w samochód.
Rowerzysta trafił na badania, jednak okazało się, że nic poważnego mu się nie stało. W organizmie miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1 tys. złotych.