Wiadomo już, kto w Starachowicach dostanie mieszkania komunalne w trzech blokach przy ulicy Piłsudskiego. Społeczna Komisja Mieszkaniowa podała wstępną listę nazwisk.
Do rozdysponowania było 60 mieszkań o powierzchni 34, 47 i 56 metrów kwadratowych, informuje prezydent Marek Materek.
– Każde z mieszkań jest przeznaczone tylko na wynajem, bez możliwości wykupienia. Umowa najmu podpisywana będzie na pięć lat z możliwością przedłużenia. Opłata za mieszkanie będzie wynosiła wynosi 12,60 zł za metr kwadratowy miesięcznie, dodatkowo co miesiąc miejsce parkingowe będzie obciążone opłatą 29,52 zł – dodaje włodarz.
Wszystkie lokale są wykończone w wersji pod klucz podkreśla prezes STBS Igor Gajewski.
– Każde wyposażone jest w kuchenkę elektryczną, umywalkę, zlew i wannę, podłogi oraz podłączenia elektryczne. W mieszkaniach jest instalacja światłowodowa, telewizja naziemna i satelitarna. Wszystkie posiadają balkony, piwnice i miejsce parkingowe oraz ciepłą wodę z miejskiej ciepłowni – podkreśla.
Chętnych na lokale było ponad trzy razy więcej, niż mieszkań. Przeanalizowanych zostało 185 wniosków.
Kryteria, którymi kierowała się komisja, to przede wszystkim dochody w rodzinie, brak prawa do własności innych lokali oraz stałe zamieszkanie w Starachowicach. Pierwszeństwo w przydziale miały osoby niepełnosprawne i wychodzące z pieczy zastępczej. Osoby, których wnioski zostały odrzucone, mają siedem dni na złożenie odwołania. Rzecznik Urzędu Miejskiego w Starachowicach Iwona Tamiołło informuje, że odwołania wpływają od rana.
– Później Urząd Miejski będzie miał dwa tygodnie na ich rozpatrzenie. Klucze do mieszkań lokatorzy dostaną na przełomie lipca i sierpnia – dodaje.
Budowa bloków komunalnych w Starachowicach kosztowała 12 mln złotych, inwestycja była możliwa dzięki wsparciu Narodowego Programu Mieszkaniowego. Pomoc rządowa to zapewnienie 35 procent inwestycji i zagwarantowanie pożyczki bez marży banku.