Po długiej dyskusji kieleccy rani poparli uchwałę w sprawie przygotowania strategii rozwoju miasta do 2030 roku. Opracowaniem istotnego dokumentu mającego określić plany rozwojowe stolicy województwa ma się zająć firma zewnętrzna, co budziło duże kontrowersje.
Jak tłumaczył Dariusz Detka, dyrektor Wydziału Przedsiębiorczości i Komunikacji Społecznej, dokument przygotuje zewnętrzna firma, ponieważ miasto nie dysponuje odpowiednim zespołem eksperckim, który mógłbym się zając jej opracowaniem.
Jako przykład podał powstawania strategii rozwoju województwa, gdzie także w drodze przetargu wyłoniono zespół, który pomagał opracować dokument. Takie tłumaczenia nie przekonały radnych.
Zdaniem Marcina Stępniewskiego z Prawa i Sprawiedliwości budzi wątpliwości to czy zewnętrzna firma będzie umiała właściwie określić priorytety rozwojowe Kielc. Jak zaznaczył, kuriozalne jest, że ze strony urzędu przygotowaniem tego dokument zajmuje się tylko jeden urzędnik z ratusza.
Także zdaniem Jarosława Karysia, przewodniczącego klubu PIS, projekt strategii rozwoju miasta, powinien być określony przede wszystkim przez prezydenta i jego służby.
– Może być tak, że firma zewnętrzna nam w tym pomaga, ale zdecydowaną większość prac powinien włożyć prezydent wraz ze swoimi ekspertami – tłumaczył.
Pozytywnie pomysł i koncepcję zlecenia firmie zewnętrznej, przygotowanie projektu strategii rozwoju Kielc oceniali radni Koalicji Obywatelskiej oraz klubu Projekt Wspólne Kielce, którzy podkreślają, że należy powierzyć opracowanie dokumentu fachowcom.
Ostatecznie projekt zyskał poparcie 12 radnych, troje było przeciw, 9 radnych wstrzymało się od głosu.