Komisja Finansów Publicznych kieleckiej rady miasta pozytywnie zaopiniowała uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia projektu strategii rozwoju Kielc na lata 2021-2030. Radni mają jednak bardzo wiele wątpliwości, co do sposobu prac nad dokumentem. Okazuje się, że za strategię odpowiedzialny jest jeden urzędnik, a w dodatku przygotowuje ją, niejako przy okazji.
Katarzyna Suchańska, przewodnicząca klubu Bezpartyjni i Niezależni wyjaśnia, że kontrowersje budził fakt, że koordynacją wszystkich prac, analiz oraz przygotowaniem dokumentacji związanej ze strategią rozwoju Kielc zajmuje się tylko jedna osoba w ratuszu. Zabrakło również informacji o konsultacjach z radnymi. Oprócz tego, dziwi ją, że dokument ma być przygotowany przez zewnętrzną firmę, prawdopodobnie z Warszawy.
– Jest to szokujące. W innych miastach wojewódzkich, a do takich powinniśmy się porównywać, nad takimi dokumentami pracują całe zespoły specjalistów – skomentowała Katarzyna Suchańska. Jak mówi radna, na obecną chwilę ratusz nie zaprezentował żadnych konkretnych decyzji, w jakim kierunku ma zmierzać rozwój Kielc przez najbliższe lata.
– Te braki w trybie zarządzania miastem powodują, że jesteśmy na szarym końcu, jeśli chodzi o miasta wojewódzkie, a nawet przegrywamy z ośrodkami miejskimi, które nie są stolicami województw, jak Radom. Miasto to, niestety, zaczyna nas wyprzedzać pod względem rozwoju infrastruktury i rozwoju gospodarczego – dodaje radna.
Równie krytycznie do całej sprawy odniósł się Jarosław Karyś, wiceprzewodniczący rady miasta z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Radny zwraca uwagę, że zlecenie wykonania planu firmie zewnętrznej jest możliwe, problemem jest natomiast brak wyraźnych działań miasta, zmierzających do samodzielnego wypracowania koncepcji rozwoju. Jego zdaniem, przerzucenie tego ciężaru w całości na firmę zewnętrzną nie jest rozwiązaniem, tym bardziej, że urzędnik z Wydziału Przedsiębiorczości i Komunikacji Społecznej w ratuszu, odpowiedzialny za prace nad strategią pełniłby w międzyczasie także inne obowiązki.
Jak dodaje Jarosław Karyś, nikt nie udzielił radnym odpowiedzi na temat ich roli w procesie tworzenia strategii rozwoju Kielc. Zabrakło także informacji na temat trybu konsultacji oraz okresu ich trwania.
– Nie można tu liczyć wyłącznie na firmę zewnętrzną, która przygotuje nam wizję rozwoju. Specyfika Kielc wymaga tego, aby to nasi pracownicy ratusza, poszczególne wydziały urzędu miasta, być może radni i stowarzyszenia wyrazili swoje zdanie na początku. Tak aby móc później na bieżąco konsultować te pomysły – powiedział Jarosław Karyś.
Uchwała o przystąpieniu do sporządzenia projektu strategii rozwoju miasta Kielce w latach 2021-2030 będzie poruszana na najbliższej sesji rady miasta. Ostatecznie uchwałę poparło troje radnych komisji, troje wstrzymało się od głosu, a jedna osoba była przeciwna.