„Lalka” Bolesława Prusa i „Ziemia obiecana” Władysława Reymonta pojawiły się na podstawowym egzaminie z języka polskiego, który rozpoczął tegoroczne matury. W województwie świętokrzyskim do dzisiejszego egzaminu przystąpiło około 10 tys. absolwentów.
Abiturienci przed egzaminem spodziewali się tematów z „Lalki” Bolesława Prusa. Ta lektura była wymieniana jako maturalny pewnik. I rzeczywiście, pojawił się temat rozprawki, odwołujący się do tej lektury.
Absolwenci IV Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach wychodzili z egzaminu bardzo zadowoleni. Byli jednak zaskoczeni, bo z gratulacjami czekał na nich Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski.
– W rozprawce trzeba było napisać, czy ambicje pomagają w osiągnięciu wyznaczonego celu. Ja argumentowałem, że nie. Jako przykład podałem między innymi niespełnioną miłość Wokulskiego do Izabeli – mówił jeden z maturzystów.
Drugim tematem do wyboru było pytanie o to, czy miasto jest przyjazne, czy wrogie człowiekowi. Maturzyści musieli się przy tym odwołać do „Ziemi obiecanej” Władysława Reymonta.
Niestety, podobnie jak w ubiegłym roku, pierwszy dzień matur przebiegał z problemami. Do wielu szkół w naszym województwie wpłynęły fałszywe alarmy bombowe. Pojawiły się też informacje o tym, że arkusze z pytaniami wyciekły i były znane już kilka godzin przed egzaminem. Sprawdzi to Centralna Komisja Egzaminacyjna.
Sama sesja maturalna potrwa do 21 maja. Marek Szymański, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi mówi, że absolwenci mogli wybrać maksymalnie sześć przedmiotów dodatkowych na poziomie rozszerzonym.
– Do najpopularniejszych przedmiotów należą język angielski, matematyka i język polski. Do języka angielskiego, najchętniej wybieranego na poziomie rozszerzonym zgłosiło się dokładnie 5187 osób – informuje Marek Szymański.
W środę maturzyści będą mierzyli się z matematyką na poziomie podstawowym. Do tego egzaminu przystąpi ponad 11 tys. maturzystów z województwa świętokrzyskiego, z czego około 2 tys. to absolwenci z lat poprzednich, którzy chcą poprawić wynik matury.